Dzisiaj odwiedzimy Opole – miasto na prawach powiatu, w woj. opolskim , nad rzeką Odrą.
Przez Opole przepływa Odra , która jest drugą co do wielkości rzeką Polski. Główne koryto Odry rozdwaja się i powstają liczne kanały , które okalają dwie wyspy : Bolko i Pasieka.
Wyspę Pasiekę od prawobrzeżnej części miasta oddziela stare koryto Odry , potocznie zwane Kanałem Młynówka. Nad Młynówką , pomiędzy ul. Katedralną i Zamkową rozciąga się tzw. „Opolska Wenecja”.
Ta część miasta nazwę swą otrzymała od kamieniczek odbijających się w wodach rzeki . Najładniej prezentuje się ona od ulicy Piastowskiej , a więc szukajcie tego urokliwego miejsca , a ja opowiem w tym czasie legendę o powstaniu miasta .
Dawno temu , w okresie „Pierwszych Piastów” , czyli od czasu przejęcia władzy przez Mieszka I , jeden z Książąt słowiańskich wybudował na terenie dzisiejszego Opola Zamek , zwany Piastowskim.
Dzisiaj w tym miejscu znajduje się Urząd Wojewódzki , a o istnieniu tej dawnej siedziby Piastów przypomina kamienna tablica. To z niej dowiedziałam się , że obok Wieży Piastowskiej przed wiekami stał Zamek , zburzony przez Niemców w 1928 roku . Przeczytałam również , że w 1655 roku , w czasie Potopu Szwedzkiego , Król Jan Kazimierz wydał w Klasztorze Franciszkanów w Opolu Uniwersał Opolski , wzywający naród polski do powstania przeciwko Szwedom.
Z lekcji historii przypomniałam sobie , że najazd Szwedów na Rzeczpospolitą nie spotkał się początkowo z większym oporem i wojska szwedzkie zajęły w krótkim czasie prawie całe terytorium Korony i część Litwy. Prawie wszystkie wojska koronne porzuciły Króla Jana Kazimierza i przeszły na stronę Króla Szwedzkiego , Karola X Gustawa.
Polski Król musiał z dworem opuścić granice Rzeczpospolitej i udał się wtedy do Głogówka w Księstwie opolsko-raciborskim . Jak może czytaliście , miasto to niedawno było celem naszej wędrówki śladem legend polskich.
Jan Kazimierz przebywał „na wygnaniu” przez 2 miesiące , a w listopadzie 1655 roku , w Klasztorze Franciszkanów w Opolu , wydał Uniwersał Opolski do Narody Polskiego , wzywający do powstania przeciwko Szwedom.
Powróćmy jednak do opowieści o powstaniu grodu Opole.
Otóż pewnego razu, wspomniany wcześniej Książę Słowiański , wraz ze swą drużyną udał się na polowanie .W gęstej puszczy myśliwi pobłądzili i wiele dni upłynęło nim wyszli na całkowicie otwartą przestrzeń. Radość ich jednak była krótka , gdyż szybko zorientowali się , iż są na terenach wrogich plemion.
Pomimo zmęczenia musieli ponownie cofnąć się w gęstwinę leśną i szukać innej drogi do domu , ale tym razem trzymali się obrzeży puszczy.
Mijał dzień za dniem , a oni ciągle wędrowali , aż w końcu wyszli na leśną polanę .Widok ten tak zaskoczył Księcia , że mimowolnie wykrzyknął: „O pole !”.
Po drugiej stronie owego „pola” , myśliwi dojrzeli szeroką dróżkę , która zaprowadziła ich do Zamku. Po uroczystej wieczerzy Książę wyszedł na dziedziniec zamkowy i spojrzał w kierunku słońca, a tam ujrzał to samo pole , które wskazało mu drogę do domu.
Zrozumiał , że musi w tym miejscu wybudować nową osadę , którą nazwie Opole .Wkrótce Opole rozbudowało się i teraz już ciągnęło się aż do samego Zamku .
Minęły wieki , gdy w miejscu drewnianego Dworu Opolan – Książę Kazimierz I – ówczesny władca Księstwa opolsko-raciborskiego, rozpoczął budowę murowanego Zamku.
Jego syn Bolesław I , jako dziedziczny władca Opola , zbudował wolnostojącą Wieżę , zwaną Piastowską , usytuowaną w sąsiedztwie zamkowej bramy wjazdowej.
Zamek nie przetrwał do dnia dzisiejszego , ale za to podziwiać możemy 35 metrową Wieżę Piastowską , przy ul. Piastowskiej 14.
Wieża ta była budowlą nowoczesną , jak na owe czasy , bo zbudowaną z cegły. Jest ona postawiona na fundamencie z kamienia polnego , o głębokości ok. 6 m. Całkowita wysokość Wieży wraz z dachem wynosi 42 m.
Według legendy , w Noc Świętojańską , na Wieży Piastowskiej pojawia się Duch Księżnej Eufemii , czyli Ofki , która bez podania przyczyn , na dzień przed ślubem , odrzuciła rękę piastowskiego Księcia Jana Dobrego.
legendę tą jednak opowiem w moim następnym wpisie .