Z poprzedniego mojego wpisu znacie już genezę powstania jedynego w Polsce gotyckiego , dwupoziomowego kościoła , stojącego przy Placu Kościelnym .
Drugą ciekawostką tego miejsca jest największy we Wrocławiu , barokowy pomnik Św. Jana Nepomucena , stojący przed wejściem do kościoła.
Jan Nepomucen urodził się w miejscowości Nepomuk w Czechach .
Po ukończeniu studiów w Pradze , Padwie i Bolonii , ksiądz Jan został doktorem prawa i objął posadę wikariusza generalnego i kanonika w praskiej katedrze.
W tym czasie w Czechach panował król Wacław IV Luksemburczyk .
Znany on był ze swego niemoralnego postępowania i wielkiej niechęci do Stolicy Apostolskiej.
W pewnym momencie doszło do jawnego konfliktu pomiędzy królem , a Arcybiskupem Pragi Janem , za którym opowiedział się Jan Nepomucen.
Król Wacław doprowadził do aresztowania kilku członków kapituły , w tym również księdza Nepomucena , na którego skierował całą swoją nienawiść.
Poddany okrutnym torturom , ledwo żywy kapłan został ostatecznie wrzucony do rzeki Wełtawy.
Według innej rozpowszechnionej legendy , Jan Nepomucen stracił życie w wyniku odmowy ujawnienia tajemnicy spowiedzi królowej Zofii – żony króla Wacława , który podejrzewał ją o niewierność.
Legenda podaje , że w miejscu jego utopienia pojawiło się na wodach Wełtawy światło w formie aureoli , które pozwoliło odnaleźć zwłoki męczennika , a na niebie zapłonęło pięć gwiazd.
Pamięć o śmierci Jana Nepomucena trwała wśród mieszkańców Czech i z czasem przerodziła się w kult religijny.
Do Polski kult ten dotarł jeszcze przed kanonizacją i przed zaliczeniem księdza Jana do grona błogosławionych.
W XVIII wieku , na zlecenie wrocławskiej kapituły katedralnej , został wykonany pomnik Św. Jana Nepomucena , który ponoć jest najwyższym na świecie pomnikiem tego męczennika.
Stoi on na Placu Kościelnym , przed Kościołem Św. Bartłomieja i Św. Krzyża. Ma on ok. 9,5 m wysokości , a na cokole umieszczone zostały cztery sceny z życia Jana Nepomucena.
Na pierwszej spowiada królową Zofię – żonę króla Czech , na drugiej płaskorzeźbie święty idzie z kosturem pątniczą ścieżką .Kolejna scena przedstawia moment przesłuchania duchownego przez króla Wacława , a ostatnia – to wrzucenie umęczonego Jana do rzeki Wełtawy.
Postać świętego męczennika stoi na kamiennym cokole , imitującym chmury . Wokół jego głowy widzimy aureolę z pięciu złotych gwizd , a w ręku święty trzyma krucyfiks.
Wrocław jest ważnym ośrodkiem kultu nepomuckiego . Miasto to wzięło udział w uroczystościach beatyfikacyjnych , sponsorowało kanonizację , a pierwsze wizerunki kapłana Jana pojawiły się tutaj już na początku XVIII wieku.
Ciekawostką pomnika Św. Jana Nepomucena są postacie dwóch łysych aniołków , ale o tym opowiem już później.