Wiara ludzi w Wampiry pojawiła się już w czasach prehistorycznych i związana była z lękiem ludzi przed śmiercią i przed samymi zmarłymi. Wierzono , że jeżeli osoba za życia postępowała niegodnie , to po śmierci może przeistoczyć się w żywego trupa. Jeżeli zmarli pozostawali w świecie żywych , to musieli się czymś żywić i była to krew innych osób.
Historycy twierdzą , że wiara w Wampiry u Słowian sięga IV wieku . Chcąc ustrzec się przed działaniem Wampirów , na grobach umieszczano kamienie , a zmarłego umieszczano w pozycji na brzuchu , twarzą do ziemi, tak by nie mógł wychodzić do świata żywych.
Innym sposobem było wkładanie do ust zmarłych monetę , co wiązało się z tzw. symbolem obola , czyli zapłaty za transport do świata zmarłych.
Według mitologii greckiej Charon przewoził dusze zmarłych swoją łodzią przez podziemną rzekę Styks do Hadesu. Był to posępny starzec , bezwzględny i bezlitosny . Podczas podróży dusze zmarłych musiały same wiosłować , a Charon tylko sterował łodzią.
W mitologii etruskiej natomiast Charon to Demon Śmierci , który dobijał konających i ciągnął ich do Podziemi.
Innym sposobem praktykowanym na cmentarzyskach polskich było m.in. obcinanie głowy i układanie jej między kolanami nieboszczyka , tak by ona była poniżej jego dłoni. W ten sposób zmarły nie mógł sobie tej głowy z powrotem umieścić na szyi , wstać i wyjść z grobu. Do ust zmarłych wkładano czasami fragmenty psalmów z Biblii.
W każdym regionie rytuał był inny , miał on zawsze jeden cel – aby zmarły nie mógł wydostać się z grobu. Na terenach polskich takie cmentarze odkryto m.in. w Wielkopolsce, w Łęknie koło Wągrowca , w Tarnowie Pałuckim , czy też w Drawsku koło Krzyża Wlkp. nad Notecią.
Z Drawska pochodzi pewna Legenda mówiąca , że kiedy przejeżdża się o północy obok starego cmentarza przełomu XVII – XVIII wieku , można tam natknąć się na skutego łańcuchami trupa bez głowy. W trakcie badań archeologicznych na tym cmentarzu odkryto kilka grobów zmarłych , którzy mieli pod szyją sierp . Ułożony był on tak , ze jeżeli zmarły chciałby wstać z grobu – sierp obciąłby mu głowę.
Na pochówki świadczące o przeprowadzeniu zabiegów przeciw ewentualnej przemianie w Wampira natrafiono również w Toruniu , na ziemi chełmińskiej , na Pomorzu , w Małopolsce i na Śląsku.
Z Iwna koło Szubina pochodzi pewna Legenda .Dawno temu w tej miejscowości mieszkał właściciel ziemski , którego już za życia uważano za Wampira. Po jego śmierci jego najbliższym krewnym nagle zaczęły umierać najstarsze dzieci . Pewnego dnia do wsi przyjechał tabor cygański , w którym była stara Cyganka , uważana przez wszystkich za Czarownicę. Pozostający w żałobie krewni zmarłego Wampira udali się do niej po radę.
Staruszka wysłuchała ich z uwagą i poradziła , by odkopali trumnę i zmarłemu obcięli głowę i ułożyli ją między jego kolanami. To niewyobrażalne dla zwykłych ludzi zadanie dokonał prawnuk zmarłego i od tego czasu nagłe zgony ustały.
W związku z Wampirami istniały też inne przesady. Na wsiach praktykowano , że jeżeli umierał człowiek w domu , należało zatrzymywać zegary i zaciemniać okna.Trumnę zawsze wynoszono nogami do przodu , a przy drzwiach uderzano nią kilkakrotnie we framugę drzwi , tak aby zmarły pożegnał się z domownikami i już nigdy nie będzie do nich powracać.
Historie o Wampirach – „Książętach Ciemności” , spopularyzowane zostały przez literaturę z 1897 roku , kiedy to wydany został gotycki horror „Drakula” , autorstwa Brama Stokera. Głównym bohaterem tego utworu był Hrabia ze starego rodu w Transylwanii, który wzbudzał lęk wśród swoich poddanych. Jako żyjący Wampir , spał w dzień , a nocą polował na krew swoich ofiar. Pierwsze filmowe adaptacje „Drakuli” Stokera przypadają na lata dwudzieste XX wieku.Od tego czasu zaczęła się złota passa tematu o Wampirach.