Dzisiaj opowiem legendę spod Olkusza , miasta w woj. małopolskim i powiecie olkuskim.
Rzecz dzieje w Karczmie koło Olkusza ,gdzie piwo sprzedawała szynkareczka Jagusia. Młoda i ładna to była dziewczyna , ale niedostępna i nieskora do odwzajemniania zalotów młodzieńców z okolicy.
Szeptano , że Jaga pragnie wydać się za Królewicza z Wawelu ,który jakiś czas temu zajechał po łowach do Oberży na posiłek.Jego pobyt przedłużył się nieoczekiwanie do tygodnia , bowiem Jagusia nie szczędziła mu swoich wdzięków .Królewicz wyjeżdżając podarował Szynkarce na pamiątkę złoty pierścień .
Jagusi z początku wydawało , że jest już prawie Królewną na Wawelu , ale mijały tygodnie i miesiące , a Królewicz się nie pojawiał. Siostry śmiały się z niej i szydziły i wtedy Jagna w złości wykrzyknęła , że jeśli nie może się wydać za Królewicza , to zostanie żoną choćby samego Diabła.
Jak tylko wybrzmiały te słowa , pod drzwi Karczmy zajechała kareta , z której wyszedł posłaniec Jaśnie Oświeconego Wojewody Boruty. Jagna przypomniała sobie jak ludzie gadali , że Boruta śpi na złocie i wtedy chętniej zaczęła słuchać owego Swata.Wysłannik w imieniu Boruty poprosił ją o rękę , a ona mało myśląc , wyraziła zgodę ,widząc się już całą w złocie i kosztownościach.
Ach cóż to było wesele ! W pięknym Pałacu na Łysej Górze , na uginających się stołach zagościło 300 czarnych kogutów i po 300 białych kaczorów , cieląt i baranów. Nie brakowało również przednich napitków tak , że aż sam Lucyfer spadł pod stół.
Jagna , piękna jak zjawienie w swojej ślubnej sukni , przyrzekła Borucie miłość i wierność . Mimo przysięgi Jagna niezwykle ozięble traktowała swego nowo poślubionego małżonka i uparcie nie wpuszczała go do Alkowy .
Po pewnym czasie Boruta zrozumiał , że ” nie da się kochać za dwoje ” . Zanim jednak wrócił do Olkusza, sprawił , że błyskotki , które tak cieszyły Jagnę , stały się nagle tylko wygasłymi węglikami. To była jego słodka zemsta za odtrąconą miłość.
A cóż się stało z pazerną dziewczyną ?
Powróciła jak niepyszna do pracy Szynkarki , czasami w skrytości żałując ,że pogardziła miłością swego męża. Wyrzucała sobie , że mogła przecież udawać miłość i żyć w luksusie….